Volkswagen Grand California
Część z Was z pewnością słyszała o tym problemie. Niektórzy wciąż mają nadzieję, że ich to nie dopadnie, a inni mają już ten problem.
Temat: przeciekające światło trzeciego hamulca. Wygląda na to, że piankowo-gumowa uszczelka 3. światła hamowania nie nadaje się do trwałego zatrzymania wody. Efekt: prędzej czy później woda przepływa przez 3. światło hamowania do wnętrza, a potem znajduje sobie drogę. Woda może wtedy wyciekać ze ścian i spływać po boazerii lub nawet znaleźć drogę do samego przodu i wyjść radośnie bulgocząc z uchwytów po stronie kierowcy lub pasażera.
Ponieważ nie chcieliśmy czekać aż nas to spotka, wzięliśmy sobie do serca i podeszliśmy do sprawy proaktywnie. Oto mały przewodnik po tym, co zrobiliśmy (nie bierzemy odpowiedzialności za poprawność i kompletność)
Został on wymieniony na naszym GC600. Nie wiemy jak to wygląda w przypadku 680.
Pełny czas trwania:
- 90 minut
Użyte narzędzia:
- Ratsche mit Inbus H4
- Tuch zum Reinigen
- Nożyczki do cięcia taśmy butylowej
- Tuch zum Reinigen
Użyty materiał:
– Taśma butylowa / sznurek z Amazon Link patrz poniżej.
Wymagania wstępne:
Przy wymianie uszczelki Volkswagen musi zdjąć cały tylny schowek. Ponieważ tego nie chcieliśmy, szukaliśmy sposobu na wykonanie całości bez demontażu szafy.
1. dostęp do trzeciego światła hamowania
Stosunkowo łatwo jest dostać się do światła hamowania przez tylną klapę dachu, a także łatwo jest przy nim pracować. Mimo to należy uważać, aby nie popchnąć nagle górą ciała zbyt mocno otwartej klapy.

2. poluzować nieco panele sufitowe
Podsuń nieco boazerię sufitową, abyś mógł pracować. Boazeria sufitowa jest tylko zaczepiona i dość elastyczna. Można je odpiąć od 2 klipsów, a następnie cudownie przełożyć przez nie grube kiełbasiane palce i dłonie.
Umieściłem małą latarkę między tylną szafką a boazerią sufitową, więc zawsze miałem wystarczająco dużo światła.
Będzie to wyglądało coś takiego:
Widać wyraźnie klipsy z zatrzaskami (czerwone) i 2 śruby (pomarańczowe), a także kable do kamery, zasilania i światła hamowania.

3. poluzować dwie śruby
Nie jestem gazelą, a moje ramiona nie są bynajmniej cienkie, ale przy odrobinie wprawy można włożyć rękę. ramię w szczelinę między szafą a boazerią sufitową.
Śruby można dość łatwo odkręcić za pomocą bitu imbusowego H4.
Uwaga 1: Oczywiście nie założyłem żadnych rękawiczek i szybko dostałem cały ten syf GRP na ręce. Trochę się skrzywił. Jeśli jesteś wrażliwy, załóż rękawiczki.
Uwaga 2: Przepchnąłem ręcznik na sam tył (nie widać na tym zdjęciu, bo zrobiłem zdjęcie jako pierwszy), żeby zamknąć tylną szczelinę, bo bałem się, że jakaś śrubka odpadnie, a potem zgubi się w czeluściach Cali. Powinieneś zrobić to samo.

4. odczepić uchwyty zatrzaskowe
Po zdjęciu śrub, wystarczy poluzować 8 zaczepów. Zrobiliśmy to za pomocą śrubokręta. Wystarczy nacisnąć na metalowy klips i całość się odczepia. Niekoniecznie trzeba poluzować 8 uchwytów zatrzaskowych. 6 też nam to zrobiło, po tym całość była wystarczająco luźna.

4 przednie zatrzaski idą dość łatwo. Naciśnij na nie śrubokręt, a one się otworzą. 4 tylne wymagają trochę zręczności i cieńszej ręki. Moja żona to miała. Włożyła ramię do szczeliny między szafą a sufitem i mogła zwolnić zaczepy zatrzaskowe (z tyłu) pociągając je do przodu. Zajęło to trochę czasu i było trochę bajerów, ale działa.

5. zdjąć trzecie światło hamowania
Teraz należy lekko nacisnąć na nią od dołu i cała jednostka łatwo odczepia się od dachu.

Od razu zaznaczam, że nie musiałam używać czerwonych klinów widocznych na zdjęciu. Taki był mój zamysł na początku, aby móc rozwiązać jednostkę. Ale nie było to potrzebne.

6. Odłączyć przewód od zespołu świateł hamulcowych.
W sumie trzeba odłączyć tylko 3 kable. Zawsze mnie zastanawia dlaczego wszystkie 3 kable mają różne wtyczki. Ale tak czy inaczej…
Jest to dość łatwe do rozdzielenia. Nie wymaga też żadnych narzędzi.
Na czerwono zaznaczyłem 3 złącza.

Następnie naprawiłem nieco wolne kable, gdyż obawiałem się, że mogą się one zsunąć w głąb Cali i już nigdy nie będę mógł do nich dotrzeć.

7. oczyścić koryto montażowe
Po wymontowaniu zespołu świateł hamulcowych, wyczyściłem całe zagłębienie montażowe środkiem czyszczącym. Zdecydowanie widać, że woda i brud wniknęły już w szczelinę i się tam zbierają. Pojazd ma zaledwie 1 miesiąc.
Reszta bezpośrednio pod światłem hamowania była jeszcze sucha, ale jesteśmy pewni, że problem wnikania wody w pewnym momencie by nas dopadł.

8. usunąć gumę piankową
Uwaga: Zdecydowaliśmy się na usunięcie oryginalnej gumy piankowej Volkswagena. Szczerze mówiąc, nadal wyglądało to ok (wow… po 1 miesiącu!), ale ponieważ guma piankowa jest prawdziwym winowajcą całego chaosu i wnikania wody, zapytałem ponownie na Caliboard.de. Doradzono mi, żeby usunąć tę piankową gumę, bo prędzej czy później i tak się rozpuści, a wtedy będziemy mieli kolejny przeciek nie wiadomo jak.
Więc precz z tymi śmieciami. Volkswagen może mieć to jeszcze raz.


9. Naklejanie taśmy butylowej
Wyczytaliśmy (również przez Kaliboard), że TPI Volkswagena podobno podaje, że nad uszczelką z gumy piankowej należy nakleić taśmę butylową.
Zamówiliśmy więc poniższą taśmę butylową:
Wydaje się mieć dobre właściwości, szczególnie ważna dla nas była informacja “…odporność na temperaturę: od -40°C do +90°C…”.
Z grubsza odcinamy długość z rolki, a następnie przyklejamy ją na wzór zig-zag jednostki. Lekko dociśnięte, nie za mocno. Potem ładnie ułożone wokół krzywizn i raz dookoła.

W zakrętach ponownie odcinamy małe kawałki i wyściełamy zakręty. Tak dla bezpieczeństwa, bo myśleliśmy, że promień łuku może w jakiś sposób tworzyć luki. Nie wiem, czy tak by się rzeczywiście stało, ale teraz mamy pewność.
Taśma butylowa jest łatwa w aplikacji. Świetne do przycinania na długość, a przede wszystkim, jeśli zostawisz taśmę klejącą, możesz ją czysto przykleić, a potem po prostu ściągnąć taśmę i tyle.

10. opcjonalnie: uszczelnienie wycięć w dachu z GRP
Nie wiem, czy to naprawdę konieczne. Może nie, ale “podwójne jest lepsze”, prawda? Jeśli ten zespół świateł hamulcowych już odpada, to możemy też “położyć” kilka dodatkowych kiełbasek z taśmy butylowej.

Wszystkie zagłębienia na wsporniki i śruby są minimalnie podwyższone. Jednak jeśli kiedykolwiek miałaby tam popłynąć woda, to z pewnością nie będzie się ona zbytnio trzymać. Położyliśmy więc kilka “butylowych kiełbasek” wokół wnęk i przykleiliśmy je na miejscu.

11. wkręcanie
Następnie ostrożnie założyć zespół świateł hamulcowych z powrotem, przepchnąć spinki przez otwory i ponownie skręcić wszystko od dołu. To proste.
Po ponownym podłączeniu kabli, przed całkowitym zainstalowaniem urządzenia sprawdź, czy na ekranie ponownie pojawia się obraz. Jak już się przyklei, to się przyklei. I zrób to porządnie.
Instrukcje te zostały nam udostępnione przez Saschę.